|
|
|
Na to ważne zebranie zapraszał wszystkich mieszkańców
Dajtek Prezydent Miasta Olsztyn Piotr Grzymowicz, jednak nie przybył
nie tylko on sam, ale nawet nie było żadnego z jego zastępców. Wielka
to szkoda, bo wiadomo, że przy takiej okazji można poruszyć wiele
spraw, które nurtują Dajtkowiczów i mieć pewność, że dotrą one bezpośrednio
do rządzących miastem. Zawiedli niestety także i mieszkańcy Dajtek
Aby wybory mogły odbyć się w zaplanowanym pierwszym terminie na zebraniu
powinno być obecnych przynajmniej 60 osób ( jest to stosowny procent
stałych mieszkańców osiedla Dajtki). W sali zgromadziło się tylko
ok. 40-tu mieszkańców Dajtek.
Podobno przepisy są tak skonstruowane, że w drugim terminie może
być już znacznie mniej osób, a wybory i tak będą ważne! Więc po doczekaniu
15 minut już można było przystąpić do wyborów.
Przy stole prezydialnym zasiedli: Radni Miejscy Pan Wiesław Nałęcz
i Pan Marian Zdunek, Dyrektor stosownego wydziału, oraz urzędnicy
Ratusza wyznaczeni do czuwania na prawidłowością wyborów.
Wybory, niejako z urzędu, poprowadził radny Wiesław Nałęcz.
Zgłoszonych zostało sześć osób chętnych do pracy w obecnej radzie.
Wybrano, zgodnie z przepisami cztery osoby, które dopełniły stan
liczebny rady do stanu wymaganego przez odpowiednie przepisy. Wybrane
osoby to: Panie: Longina Dobrzeniecka, Krystyna Gołowacz, Alina Paradowska
i Pan Tomisław Porycki.
Był także czas na poruszenie wielu spraw, które wymagają pilnego
rozwiązania.
Wiele emocji krytycznych wzbudziły plany powiększenie długości pasa
startowego lotniska.
Sprawa segregacji i wywozu śmieci a także cena tej usługi była jak
zwykle przy takich okazjach żelaznym punktem.
Zwracano także uwagę na to, że tak naprawdę rada osiedla nie ma na
nic wpływu zwłaszcza, gdy nie dysponuje żadnymi funduszami.
Postulowano, aby droga leśna z Dajtek do Gronit przestała funkcjonować,
jako główny dojazd mieszkańców tego coraz większego skupiska domów
do Dajtek i Olsztyna. Unoszący się kurz z posypanej żużlem nawierzchni
zagraża zdrowiu spacerowiczom.
Przypomniano o potrzebie pilnej przebudowie części chodnika na ul.
Starej Sielskiej w pobliżu sklepu Biedronki.
Wygłoszono szereg uwag krytycznych dotyczących nowego boiska sportowego
i jego otoczenia administrowanego przez Szkołę Podstawową.
Do zgłoszonych uwag ustosunkował się Radny Marian Zdunek. Obiecywał
dopilnowanie szybkiego zbudowania nowego chodnika obok Biedronki,
wyjaśnił zasady odbioru śmieci na naszym osiedlu, poinformował, że
czyni starania, aby główny ruch samochodowy z Gronit do Olsztyna
odbywał się przez Kudypy, oraz zaapelował do Rady Osiedla, aby wspierała
jego starania zmierzające do poprawy życia na naszym osiedlu, bo
sam niewiele może zrobić bez umocowań z samorządu osiedlowego.
Wszystkie zgłoszone wagi dotyczące boiska zostały szczegółowo omówione
przez Dyrektor Szkoły nr 18 Panią mgr Marzennę Życzko.
|
|